Roman Góralski:  Już niedługo na Forum Ekonomicznym w Karpaczu będzie miała miejsce premiera Pańskiej książki, pt. "Biznes prawo Ukrainy dla polskich inwestorów", która będzie napisana po polsku i jak rozumiem, ma pomóc przedsiębiorcom inwestującym nad Dnieprem.

Jarosław Romańczuk: Po pierwsze, chciałbym podkreślić, że jest to książka, nad którą pracował nasz cały zespół przez osiem miesięcy (Jarosław Romańczuk jest adwokatem i partnerem zarządzającym kancelarii adwokackiej EUCON Grupa Prawnicza - przyp. red.). Po drugie, to nie jest książka akademicka, chociaż oczywiście opiera się na prawie ukraińskim. Struktura książki została opracowana w taki sposób, aby była bardziej zrozumiała, zwłaszcza dla przedstawicieli biznesu. Rzeczywiście, ta książka ma duże znaczenie dla polskiego biznesu, który zamierza ulokować swoje aktywności w Ukrainie.

Rzeczywistość jest taka, że polscy przedsiębiorcy często nie znają i nie rozumieją zasad prowadzenia biznesu w Ukrainie, nie znają kraju, obwiązujących tu przepisów, nie wiedzą, jak wygląda sytuacja na miejscu, i w konsekwencji obawiają się inwestować. Nie ma też co ukrywać: różnice w niektórych obszarach są, i to nawet znaczące, z kolei w innych niewielkie, czasem wyimaginowane. Bez wątpienia są różnice w sferze prawnej: na terenie Polski obowiązują przepisy zunifikowane z Unią Europejską, tymczasem Ukraina znajduje się dopiero w trakcie procesu implementacji tych zapisów. Implementacji, która postępuje, ale wciąż jeszcze trwa… 

RG: Czyli jeżeli będę chciał uruchomić nasze Wydawnictwa w Kijowie, zgłaszam się do Waszej kancelarii do Centrum Obsługi Klientów i o resztę nie muszę się martwić?

JR: Na początku nawet nie musi Pan tego robić osobiście, np. przychodzić do naszego biura w Warszawie, większość operacji jest już zelektronizowana. Zwraca się Pan do nas z zamiarem uruchomienia działalności i otrzymuje elektroniczną ankietę do wypełnienia, a także wszystkie niezbędne informacje, w razie potrzeby możemy nawet przeprowadzić procedury rejestracyjne na podstawie udzielonego pełnomocnictwa.

Oczywiście, będziemy również udzielać doradztwa w wielu praktycznych kwestiach. Każdy kraj ma swoją specyfikę, zwyczaje i reguły, dlatego trudno będzie obejść się bez profesjonalnych konsultantów i prawników. Jednak jest to naturalna sytuacja, gdy firma wchodzi na nowe, nieznane rynki.

 

Całość wywiadu opublikujemy już wkrótce na portalu Wydawnictwa SITK RP oraz w miesięczniku „Przegląd Komunikacyjny”.